Dlaczego Murakami nie zaprzyjaźni się z pisarzem?

Jego utwory zostały przetłumaczone na ponad pięćdziesiąt języków. Haruki Murakami, najwybitniejszy japoński pisarz ma swoje przyzwyczajenia i dziwactwa. Nie udziela wywiadów, rzadko pojawia się w mediach, nigdy nie bierze udziału w publicznym podpisywaniu książek. Czytelnicy znają jego książki, jego samego zaś nie. Może dlatego pisarz pokusił się wreszcie o napisanie książki o swym zawodzie.

Jego najnowsza książka zatytułowana "Zawód pisarz" to dowcipne, rzeczowe, napisane z dużą dozą autoironii, eseje na temat tego zawodu. Murakami patrzy na siebie z dystansem i dzieli się swymi spostrzeżeniami. Nie znajdzie się w tej książce fragmentu o niemocy twórczej czy kryzysie. Takich Murakami nie doświadcza. "Pisanie nigdy nie wydawało mi się męczące - mówię to szczerze. Nigdy też (na szczęście) nie zdarzyło mi się przeżywać męki twórczej z powodu tego, że nie mogę pisać. Myślę wręcz, że gdyby to mi nie sprawiało przyjemności, pisanie nie miałoby w ogóle sensu" - wyznaje na kartach swej najnowszej książki.

Murakami z dystansem patrzy też na innych twórców parających się pisaniem. I nie wierzy w przyjaźń między pisarzami, twierdząc, że mogą oni jedynie ze sobą rywalizować.

"Czasami słyszę, że jacyś pisarze są ze sobą serdecznie zaprzyjaźnieni, ale zwykle temu nie dowierzam. Zapewne bliskie związki są możliwe, lecz takie przyjaźnie chyba szybko się kończą. Pisarze są z zasady egoistyczni, mają silne poczucie dumy i potrzebę rywalizacji. Jeżeli dwóch usiądzie na przyjęciu obok siebie, zazwyczaj się nie dogadają" - snuje refleksje pisarz.

Być może wielbiciele powieści Murakamiego poczują się urażeni faktem, że tworząc, nie myśli on wcale o czytelnikach. I nie pisze z myślą o nich.

"Prawda jest taka, że piszę dla siebie. Szczególnie pisząc nocami przy kuchennym stole swoją pierwszą powieść, 'Słuchaj pieśni wiatru', nie miałem pojęcia, że kiedykolwiek zdobędzie czytelników, a pisałem ją po prostu ze świadomością, że wprawia mnie w dobry humor" - ujawnia pisarz. W innym miejscu zaznacza: "Lubię samą czynność pisania. Dlatego bardzo się cieszę, że mogę się właściwie tylko z tego utrzymywać, i uważam, że naprawdę mam szczęście, mogąc wieść takie życie".

Urodzony w 1949 r. Haruki Murakami jest popularny również na polskim rynku. Po polsku ukazały się m.in. jego książki: "Przygoda z owcą, Norwegian Wood, "Tańcz, tańcz, tańcz", "Kronika ptaka nakręcacza", "Słuchaj pieśni wiatru", "Wszystkie boże dzieci tańczą" i wiele innych. Książka "Zawód: powieściopisarz" ukazała się nakładem wydawnictwa Muza. (PAP Life)