Czego boi się Stephen King?

Autor literatury grozy i jeden z najbardziej poczytnych pisarzy na świecie, Stephen King, uwielbia mrozić ludziom krew w żyłach. Jednocześnie, sam ulega rozmaitym lękom - boi się ciemności, latania, ma obsesję ma punkcie liczby 13.

Czego boi się Stephen King?
fot.PAP/EPA

Autor "Lśnienia", "Miasteczka Salem" i "Carrie" jest bardzo przesądny, dlatego zwraca uwagę na wszystkie ludowe przesądy. "Nie przechodzę pod drabinami, kiedy stłukę lustro boję się siedmiu lat nieszczęścia, staram się zostawać w łóżku w piątek 13-tego. Boże, kiedyś musiałem lecieć samolotem w piątek 13-tego - nie miałem wyjścia - i chociaż ekipa pokładowa nie musiała wnosić mnie rozhisteryzowanego do samolotu, uwierz, że nie był to dla mnie piknik. Nie pomógł też fakt, że ogólnie boję się latania" - przyznał King w rozmowie z "Playboyem", której udzielił w 1983 r.

Wywiad z pisarzem znalazł się w specjalnym numerze polskiego "Playboya", który jest antologią najlepszych rozmów, jakie ukazały się w amerykańskiej edycji pisma.

King ma obsesję ma punkcie liczy 13. Nigdy nie kończy pracy na stronie numer 13, albo jej wielokrotności.

Boi się też ciemności. "Nie zasnę bez światła w pokoju i bardzo uważnie sprawdzam czy pościel pod moimi nogami jest mocno naciągnięta, żeby przypadkiem nie obudzić się w środku nocy z wrażeniem, że coś chwyta mnie za kostkę" - zwierzył się pisarz.

Takich lęków nie mają jego dzieci. "Cierpię na bezsenność i każdej nocy sprawdzam, czy dzieciaki śpią, wiesz, czy oddychają, i dwójka najstarszych - Naomi i Joe - zawsze proszą, żebym wychodząc zgasił światło i zamknął drzwi! Jak one mogę to znieść? Przecież, mój Boże, w ich pokojach może być wszystko, coś może czaić się w szafie, wić się pod łóżkiem i tylko czekać, by wypełznąć, rzucić się na nie i wbić w nie pazury!" - podzielił się swoimi obawami. (PAP Life)

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic