O ile na filmy z Matthew McConaughey ciągną do kina tłumy, o tyle jego twórczość na YouTube'ie znają tylko nieliczni. Jeszcze niedawno materiały, które opublikował, miały od kilkuset do kilu tysięcy wyświetleń. Gdy na konto aktora natrafili dziennikarze i nagłośnili jego internetową działalność, statystyki błyskawicznie się poprawiły.
W swoim filmikach McConaughey mówi zazwyczaj o akcjach społecznych, które wspiera. Próbuje m.in. pomóc ludziom bezdomnym. Aktor zamieścił również zwiastuny bajek, do których podkładał głos ( "Kubo i dwie struny", "Sing"). Filmiki Matthew są bardzo amatorskie, prawdopodobnie nagrywane kamerą telefonu komórkowego. "Witajcie, z tej strony McConaughey!" - tak wita się ze swoimi fanami.
Aktualnie aktor ma 43 tysiące subskrypcji. Dla porównania, polską gwiazdę - Dawida Kwiatkowskiego śledzi na YouTube'ie 184 tysiące osób. (PAP Life)