Sean Bobbitt, prezes zarządu firmy BreakThru Films z Gdańska, realizującej dzieło, powiedział PAP, że operatorem "Twój Vincent" został Łukasz Żal, współtwórca zdjęć do "Idy" Pawła Pawlikowskiego. Obraz ten został uhonorowany w 2013 r. Złotymi Lwami dla najlepszego polskiego filmu na 38. festiwalu w Gdyni, a obecnie jest polskim kandydatem do Oscara w kategorii "najlepszy film nieanglojęzyczny".
"Łukasz Żal wraz z reżyserką Dorotą Kobielą pracują teraz intensywnie nad planowaniem zdjęć do filmu. Te, które będą kręcone przez pięć dni w grudniu we Wrocławiu, dadzą materiał dla malarzy, którzy będą mogli tworzyć kolejne ujęcia. Nad dziełem pracuje teraz w studio w Gdańsku 11 profesjonalnych malarzy" - wyjaśnił Bobbitt.
Plan zdjęciowy do "Twój Vincent" (angielski tytuł "Loving Vincent") odbędzie się we wrocławskim Centrum Technologii Audiowizualnych (CeTA), które współpracuje z BreakThru Films przy produkcji dzieła.
"Główną sesję zdjęciową chcemy natomiast rozpocząć na początku przyszłego roku w Londynie" - dodał Bobbitt.
Kompletowana jest obsada aktorska do filmu. W "Twój Vincent" grać będą aktorzy angielscy i polscy.
"Mamy dwójkę aktorów angielskich, mających na koncie m.in. nominacje do Oscarów, którzy potwierdzili chęć udziału w filmie i pozytywnie wypowiedzieli się o całym projekcie, ale na razie nie mogę jeszcze ujawnić ich nazwisk, dopóki nie potwierdzą ostatecznie udziału w zaplanowanym przez nas terminie zdjęć" - zaznaczył Bobbitt.
Premierę filmu zaplanowano na 2015 r. w 125. rocznicę śmierci Vincenta van Gogha.
80-minutowe dzieło ma się składać z ok. 60 tysięcy klatek malowanych jako obraz na płótnie.
Jak wyjaśnił Bobbitt, nie każda z tych klatek będzie nowym, odrębnym obrazem. Technicznie będzie to wyglądać tak, że powstanie pierwsza klatka, a później malarz będzie malował już tylko poszczególne zmiany w ruchu postaci. Po zakończeniu produkcji pozostanie ponad tysiąc obrazów.
W "Twój Vincent" ożywionych zostanie ponad 100 obrazów holenderskiego artysty.
Powstającą animację szef BreakThru Films nazywa "dokumentem kryminalnym". "Ma to być bowiem rodzaj śledztwa w sprawie przyczyn śmierci van Gogha. Czy rzeczywiście, jak się powszechnie uważa, targnął się na swoje życie, czy może stał się jednak ofiarą zabójstwa. Nie próbujemy rozstrzygać, która z tych wersji jest prawdziwa" - nadmienił.
Scenariusz filmu o van Goghu przygotowała reżyserka Dorota Kobiela we współpracy z poetą i prozaikiem Jackiem Dehnelem.
BreakThru Films zostało założone przez producenta Hugh Welchmana w Londynie w 2001 r. Polska siedziba firmy początkowo mieściła się w Warszawie, natomiast teraz główne studio znajduje się w Gdańskim Parku Naukowo-Technologicznym.
Firma może się pochwalić produkcją "Piotrusia i wilka" nagrodzonego w 2008 r. Oscarem w kategorii krótki film animowany. To film lalkowy, stanowiący ekranizację baśni muzycznej Sergiusza Prokofiewa. W pracy nad nagrodzoną animacją brało udział łódzkie studio Se-ma-for.
Spółka producencka Welchmana zrealizowała też m.in. film pełnometrażowy "Latająca maszyna" (2011), będący połączeniem nowoczesnej animacji ze zdjęciami aktorskimi; przygodową opowieść śladami polskiego kompozytora Fryderyka Chopina.
