ON AIR
od 10:00 Pod znakiem Lwa zaprasza: Urszula Urzędowska

Osiem spektakli w konkursie festiwalu Bez Granic

Osiem spektakli z Polski, Czech i Słowacji będzie się ubiegało o główny laur 27. Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Bez Granic, który w październiku odbędzie się w Cieszynie i Czeskim Cieszynie – powiedział w czwartek dyrektor festiwalu Janusz Legoń.

Wyróżnienie, którym jest statuetka przedstawiającą huśtawkę wykonaną z granicznego szlabanu, tradycyjnie przyzna festiwalowa widownia.

Legoń, podczas spotkania z dziennikarzami poinformował, że wśród polskich przedstawień w konkursie jest m.in. spektakl dyplomowy studentów PWST w Krakowie "Do dna" oparty na ludowych pieśniach. "To było wydarzenie artystyczne w Krakowie. Sztuka młodych aktorów wzbudziła tak duże zainteresowanie, że bardzo trudno kupić na nią bilet. Nie wszyscy je widzieli i zdarzało się nam odbierać telefony z pytaniami od mieszkańców Krakowa, czy mogą zobaczyć widowisko w Cieszynie" – powiedział dyrektor.

O główny laur powalczy też spektakl "Lampka oliwna" Emila Zegadłowicza w wykonaniu artystów sceny polskiej teatru w Czeskim Cieszynie. Na festiwalu będzie on miał swoją premierę. Sztuka była debiutem dramaturgicznym Zegadłowicza, który osadził swą opowieść w realiach beskidzkiej wsi.

Czechy na Festiwalu reprezentował będzie też m.in. spektakl "Olga (horrory z Hradecku)" Teatru Leti z Pragi. To spojrzenie na opozycję demokratyczną oczyma Olgi Havlovej, żony Vaclava Havla. "Przedstawienie zostało obsypane nagrodami w Czechach. W ankiecie Divadelních novin uznane zostało za inscenizację roku 2016" – zaznaczył Legoń.

Wystąpi też teatr Klicpera z Hradca Kralovego z "Zabawą w koty", głośną tragikomedią węgierskiego dramatopisarza Istvana Oerkeny, w której występują popularne w Czechach aktorki Pavla Tomicova i Zora Valcharova-Poulova. "Erżi Orbanowa i Giza są siostrami, mają około 60 lat. Pierwsza mieszka w komunistycznym Budapeszcie, druga wyjechała do syna do Niemiec. Siostry często kontaktują się telefonicznie i listownie" – przybliżył sztukę dyrektor Festiwalu.

Jedyną propozycją słowacką na festiwalu będzie "Solo lamentoso" Slavy Daubnerovej. "U źródeł przedstawienia leży prawdziwa historia. Eva N. wydała oszczędności na zakup domu. Marzenia o spokojnym życiu spełzły na niczym z powodu hałaśliwego psa sąsiadów. Kiedy próby porozumienia się przyniosły rezultatu, Eva postanowiła zagłuszyć szczekanie muzyką. Codziennie, od 6 do 22 odtwarzała ulubioną arię tenora Placido Domingo, tak, by wszyscy słyszeli, ale bez naruszania prawa, które chroni ciszę nocną. Trwało to czternaście lat. Banalny spór sąsiedzki zmienił się w wojnę samotnej kobiety niemal z całym miastem. Dla Daubnerovej historia stała się pretekstem do oryginalnego artystycznego opracowania tematu walki jednostki ze społeczeństwem” – mówił Janusz Legoń.

Interesującą propozycją będzie prezentacja teatru im. Jana Kochanowskiego z Opola, który przedstawi sztukę będącą efektem polsko-czeskiej współpracy. "Aktorzy używają języka czeskiego, polskiego i migowego, dzięki czemu spektakl otrzymuje uniwersalny wymiar" - wyjaśnił Legoń.

W konkursie wystąpią także dwie sceny z Poznania - Teatr Animacji z "Opowieścią o niepamięci" oraz Centrum Rezydencji Teatralnej ze sztuką "Nie mów nikomu".

Pięciodniowy festiwal zainauguruje 3 października koncert piosenek Agnieszki Osieckiej w wykonaniu Wiktorii Węgrzyn, a zakończy pięć dni później występ popularnego w Polsce czeskiego barda Jaromira Nohavicy.

W szczególny sposób, podczas tegorocznej edycji, wspominana będzie Karta 77 - stworzona 40 lat w komunistycznej Czechosłowacji niezależna inicjatywa na rzecz praw człowieka. Jej historię przybliży m.in. wystawa "Ludzie Karty 77". Zaprezentowany zostanie film o Karelu Krylu, legendarnym bardzie Praskiej Wiosny 1968 r. "Najważniejszym wydarzeniem będzie spotkanie panelowe poświęcone doświadczeniom dysydentów z Czechosłowacji i Polski. W dyskusji wezmą udział m.in. Zbigniew Janas, Andrzej Grajewski, Andrzej Jagodziński i Mirosław Jasiński oraz Petruska Sustrova, Tomasz Hradilek, Petr Pospihal, Jan Kral i Ivo Mludek" – powiedział dyrektor festiwalu Bez Granic.

Karta 77 to manifest obywatelski przedstawicieli różnych środowisk rządzonej przez komunistów Czechosłowacji. Sprzeciwiali się w nim łamaniu praw człowieka w tym kraju. Został opublikowany 1 stycznia 1977 r. Inicjatywa dała impuls do stworzenia opozycji demokratycznej w Czechosłowacji. Do 1990 r. Kartę 77 podpisało blisko 1,9 tys. osób. Ruch nigdy nie nabrał charakteru formalnego. Zakończył działalność jesienią 1992 r.

Festiwal Bez Granic jest sztandarową imprezą stowarzyszenia Solidarność Polsko-Czesko-Słowacka (SPCzS), wywodzącego się z demokratycznej opozycji. Jej działacze w latach 80. organizowali m.in. nielegalne spotkania opozycjonistów z Polski i Czechosłowacji.

W 1990 r. działacze Solidarności Polsko-Czesko-Słowackiej Jerzy Kronhold z Cieszyna i nieżyjący już Jakub Matl z Czeskiego Cieszyna zorganizowali pierwszą edycję festiwalu, która była poświęcona twórczości Vaclava Havla. Impreza pierwotnie nosiła nazwę "Na granicy" - nazwa została zmieniona po wejściu Polski, Czech i Słowacji do UE. W ub.r. festiwal nie odbył się z przyczyn finansowych.

Marek Szafrański

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic