Nie nazywaj się fotografem, jeśli robisz zdjęcia telefonem

Kurs internetowy o fotografii został stworzony przez jedno z najlepszych muzeów na świecie. MoMa, czyli muzeum sztuki współczesnej, postanowiło podzielić się wiedzą w internecie. Cały projekt trwa 6 tygodni, a na każdy tydzień przypada 1-2 godziny nauki. Każdy chętny może skorzystać z kursu w wybranym przez siebie języku. Muzeum oferuje aż pięć możliwości: angielski, włoski, hiszpański, rosyjski i uproszczony chiński. Aby ukończyć kurs, należy zdać wszystkie "zadania".

W dobie internetu i nowoczesnych telefonów, fotografia stała się czymś ogólnodostępnym. Jednak, czy każda osoba, która umie używać filtrów na Instagramie, może nazywać się fotografem? Muzeum poprzez kurs "Seeing Through Photographs", chce zwrócić uwagę na to, że fotografia to nie tylko kliknięcie jednego guzika na wyświetlaczu telefonu.

Cały projekt zostanie oparty o zbiory muzeum, a podczas "wykładów" omówione zostaną prace różnych artystów oraz ukryte w nich przesłania. Każdy z uczniów będzie miał zadania do zaliczenia, nawiązujące między innymi do owych artystów i ich dzieł. Oprócz typowej fotografii do projektu zostały wykorzystane krótkometrażówki, wywiady z artystami czy wideoklipy. Po ukończeniu wszystkich wykładów, każda osoba dostaje certyfikat.

Zainteresowani dziedziną fotografii oraz jej historią mogą zapisać się na darmowy kurs już od 30 października na stronie: https://www.coursera.org/learn/photography (PAP Life)