Janusz Chabior w kobiecej odsłonie

Na plakacie spektaklu "Pozytywni", którego premierę zaplanowano na 30 listopada w Teatrze Imka, Janusz Chabior ma wyszminkowane usta. To nie przypadek. Gra mężczyznę uwięzionego w ciele kobiety.

Spektakl "Pozytywni" według scenariusza Cezarego Harasimowicza jest opowieścią o tolerancji i poszukiwaniu szczęścia. W przystępny, a czasem wręcz zabawny sposób, dotyka rozmaitych traum i lęków, które dręczą ludzi. Sztuka realizowana jest w ramach kampanii Projekt Test, która walczy z tabu związanym z zakażeniem HIV oraz zachęca do robienia testów na HIV.

Akcja przedstawienie rozgrywa się w gabinecie terapeutycznym. Do Ewy, uznanej psycholog (Magdalena Boczarska), przychodzą pacjenci. Wśród nich są: Michał - gej, rolnik spod Mławy (Łukasz Simlat); Anna - arystokratka, która odkrywa swoje niearystokratyczne korzenie (Olga Bołądź) oraz Jan, mąż i ojciec dwójki dzieci, który od dawna czuje się kobietą (Janusz Chabior).

"Jest to inżynier budowlany, który od dziecka czuł, że jest uwięziony w ciele mężczyzny. Jego życie przypomina trochę historię Bruce'a Jennera, słynnego wieloboisty, który w Montrealu w 1976 roku zdobył złoty medal olimpijski, a który niedawno dokonał korekty płci" - powiedział PAP Life Chabior.

"Dostałem bardzo ciekawe zadanie. Nigdy wcześniej nie grałem postaci, która mierzyłaby się z takim problemem" - stwierdza aktor. Co interesujące, jego bohater mówi o sobie, używając czasowników rodzaju żeńskiego.

Spektakl do 9 stycznia będzie gościnnie wystawiany w stołecznym Teatrze Imka. Od lutego zostanie przeniesiony na nowo otwartą Scenę Garnizon na warszawskim Mokotowie. (PAP Life)

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic