Wyrok sądu w Bostonie to kara za wręczenie 15 tysięcy dolarów łapówki w zamian za pomoc w przyjęciu córki, 19-letniej Sophie na studia.
Chodziło o preferencje, między innymi dłuższy czas, podczas zdawania testu kwalifikacyjnego, który otwiera drzwi do elitarnych uczelni, takich jak Yale.
Jestem zawstydzona tym, co zrobiłam. Po prostu chciałam być dobrą matką - pisała aktorka w liście skierowanym do sędziego. Przede wszystkim jednak chciałabym przeprosić studentów, którzy musieli ciężko zapracować na swoje miejsce na studiach, a ich rodzice ponieśli ogromne poświęcenia, by im to umożliwić - stwierdziła gwiazda.
Huffman ma zgłosić się do zakładu karnego 25 października. Nie podano, o jakie więzienie chodzi.
Felicity Huffman jest jedną z 50 bohaterek bostońskiego skandalu łapówkarskiego, w którym zamieszani są rodzice, nauczyciele akademiccy oraz pracownicy uczelnianej administracji.
Joanna Potocka RMF24