Celem konkursu jest przywrócenie pamięci o dorobku zmarłego w 1979 r. Zbigniewa Seiferta. Trzecia edycja tego wydarzenia odbędzie się między 25 a 28 lipca w Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach oraz w Krakowie.
Muzycy zainteresowani udziałem w konkursie w pierwszym etapie kwalifikacyjnym są zobowiązani do nadesłania nagrań dowolnie wybranych kompozycji, w tym jednego utworu solowego. O wynikach wstępnych eliminacji wszyscy kandydaci zostaną poinformowani do 2 maja.
"W kolejnym etapie konkursu, czyli w odbywających się w Lusławicach przesłuchaniach półfinałowych i finałowych, do których zakwalifikowanych zostanie 10 artystów będą oni zobowiązani zaprezentować utwory Seiferta" - powiedziała PAP prezes Fundacji im. Zbigniewa Seiferta Aneta Norek-Skrycka.
Jak poinformowała, w tym roku w jury, podobnie jak poprzednich edycjach konkursu, zasiadać będzie jeden z najwybitniejszych skrzypków jazzowych - pochodzący z Nowego Jorku Mark Feldman. Dołączą do niego: związany z formacją Masada String Trio wiolonczelista Erik Friedlander oraz wybitny francuski skrzypek jazzowy Dominique Pifarely.
Konkurs organizuje Fundacja im. Zbigniewa Seiferta. Jest on adresowany do skrzypków, altowiolistów i wiolonczelistów do 38 roku życia, którzy wykonują jazz i muzykę improwizowaną.
Pula nagród wynosi 17 tys. euro. Zwycięzca otrzyma 10 tys. euro, zdobywca drugiej nagrody - 5 tys. euro, a trzeciej 2 tys. euro. Swojego laureata będzie mogła również wybrać publiczność.
Do dwóch pierwszych edycji konkursu im. Seiferta, który odbywa się co dwa lata na przemian z międzynarodowym konkursem gitarowym dedykowanym pamięci gitarzysty Jarosława Śmietany, zgłosiło się łącznie ponad 120 muzyków. Jego zwycięzcami byli Bartosz Dworak w 2014 r. i Mateusz Smoczyński w 2016.
Zbigniew Seifert był wybitnym skrzypkiem jazzowym - współpracował m.in. z Jackiem DeJohnette, Johnem Scofieldem i grupą Oregon. Przez pięć lat grał w Kwintecie Tomasza Stańki, a po rozwiązaniu tego zespołu kontynuował karierę muzyczną w Niemczech. Żył niespełna 33 lata, zmarł w lutym 1979 r. na zawał serca w Szpitalu Onkologicznym w Buffalo.
