Legenda powraca

"Prząśniczka" Stanisława Moniuszki, "Cyrulik sewilski" Gioacchino Rossiniego, "Ragtime" Scotta Joplina, "Massachusetts" Bee Gees, czy "Oczy czarne". Kto mógł zaproponować taki repertuar? Tylko niezapomniany duet fortepianowy Marek Tomaszewski i Wacław Kisielewski. Ich album premierę będzie miał 2 marca.

Legenda powraca
fot.PAP/Marek Karewicz

Legenda duetu fortepianowego Marek i Wacek datuje się od połowy lat 60. Wówczas to dwaj studenci Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej w Warszawie - pianiści z klasy prof. Zbigniewa Drzewieckiego - poza programem realizowanym w ramach studiów błysnęli umiejętnością improwizacji na różne tematy, m.in. zaczerpnięte z muzyki klasycznej i rozrywkowej.

"Prząśniczka" Moniuszki, temat z "Sonaty d-moll" Beethovena, utwory Chopina czy "Łabędź" Saint-Saeansa w wykonaniu duetu zachwycały fantazyjnością aranżacji oraz spontanicznością, jaką może nieść z sobą improwizacja.

Jako duet zaczęli koncertować w roku 1963. Występowali w telewizji, mieli cykliczne audycje w Polskim Radiu. Następnie wydali w Polskich Nagraniach swą pierwszą "czwórkę". W 1966 roku odbyli po kraju wspólne tournee z samą... Marleną Dietrich.

Niebawem udali się na trasy europejskie, od razu odnosząc znaczące sukcesy, w Polsce - kultowymi nagraniami okazały się "przeróbki" tematów klasycznych, zarejestrowane w studiu Muzy - Polskich Nagrań w 1968 roku. Ich koncepcję adaptacyjną - według Lucjana Kydryńskiego, i z czym należy się w pełni zgodzić - można określić słowami: klasyków grają tak, jak się gra przeboje, przeboje grywają tak, jak się gra klasyków.

Po tragicznej śmierci Wacława Kisielewskiego w 1986 roku duet przestał istnieć. (PAP Life)

Słuchaj RMF Classic i RMF Classic+ w aplikacji.

Pobierz i miej najpiękniejszą muzykę filmową i klasyczną zawsze przy sobie.

Aplikacja mobilna RMF Classic